Zamówienia tel. oraz email:
0
Koszyk
0,00 zł
 Jak pielęgnować róże?

Jak pielęgnować róże?

Autor: Bartosz Opublikowany: 09.07.2018 Przeczytany: 4568 Komentarze: 0

Róże to prawdopodobnie najpopularniejsze, kwitnące krzewy ozdobne. Można je spotkać praktycznie w każdym ogrodzie, pod różnymi postaciami - od wielkokwiatowych po miniaturowe róże okrywowe i miniaturowe. Niestety wiele osób ma problem z ich prawidłową uprawą. W tym artykule przedstawiamy podstawowe zabiegi, które trzeba wykonać, aby sadzonki róż odwdzięczyły nam się pięknym wzrostem i obfitym kwitnieniem.

Stanowisko

Do odpowiedniego wzrostu i kwitnienia róże potrzebują dużo słońca. Przed sadzeniem znajdźmy więc dobrze nasłonecznione i przewiewne miejsce. Przygotowując podłoże do sadzenia miejmy na uwadze, że róże preferują glebę żyzną, lekką i przepuszczalną o odczynie zbliżonym do obojętnego, o pH 6-6,5.

Sadzenie

Róże uprawiane w doniczkach można sadzić przez cały sezon. Przed posadzeniem starannie wybierzmy miejsce, w którym będą rosły krzewy, ponieważ starsze okazy róż źle znoszą przesadzanie. Jeżeli ziemia w naszym ogrodzie ma odczyn obojętny lub zasadowy, to wymieszajmy ją z kwaśnym torfem, lub użyjmy nawozu zakwaszającego. Natomiast przy zbyt kwaśnej ziemi możemy ją wymieszać z dolomitem lub po prostu z wapnem ogrodniczym (do bielenia drzew). W tak przygotowane podłoże sadzimy nasze róże i po posadzeniu dobrze podlewamy.

jaka ziemia do róż

Nawożenie

Róże do optymalnego wzrostu i obfitego kwitnienia wymagają intensywnego i regularnego dokarmiania. Do tego zabiegu możemy użyć różnych nawozów (nawóz uniwersalnynawóz do roślin kwitnących itd.), jednak najlepszym wyborem będzie dedykowany nawóz do róż. Zawiera on odpowiednią proporcję azotu, potasu oraz fosforu i zapewni naszym roślinom komplet składników odżywczych potrzebnych do pełnego kwitnienia i bujnego wzrostu. Nawożenie można przeprowadzić raz w roku (wiosną) stosując nawóz wieloskładnikowy o spowolnionym działaniu, lub systematycznie w trakcie sezonu wegetacyjnego stosując nawozy mineralne lub organiczne w postaci płynnej lub granulowanej. Należy pamiętać aby jesienią stosować nawóz o zwiększonej zawartości potasu i fosforu. Pozwoli to naszym sadzonkom róż lepiej przygotować się do zimy.

nawóz do róż

Do nawożenia róż polecamy również nawozy naturalne:

  • Obornik granulowany – powinien być zastosowany jako dodatek do podłoża w miejscu gdzie planujemy posadzić róże. Najlepiej wymieszać go z ziemią jesienią, w roku poprzedzającym sadzenie. Obornik to cenne źródło próchnicy oraz łatwo przyswajalnych składników pokarmowych.
  • Biohumus – nawóz powstały z odchodów dżdżownic kalifornijskich zawierający bogatą mikroflorę bakteryjną oraz próchnicę pokarmową. Stosowanie biohumusu zmniejsza ryzyko przenawożenia nawozami mineralnymi. Nawóz dostępny jest w wygodnej, płynnej formie. Należy go stosować systematycznie do każdego podlewania w dawce podanej przez producenta.
  • Kompost – można go stosować przez cały sezon. Postępujemy podobnie jak z obornikiem, czyli mieszamy kompost z ziemią wokół roślin. Możemy go również użyć do kopczykowania róż. Materiały nadające się do kompostowania to m.in.: trawa, liście, chwasty, rozdrobnione gałęzie, zwiędłe odpady roślinne, resztki warzyw, roślinne odpady kuchenne, fusy po kawie i herbacie, skorupki jaj. Materiały nie nadające się do kompostowania to m.in.: resztki mięsa, wędlin, tłuszcze, kości, skórki z cytrusów, tektura, ilustrowane czasopisma

Aby uzyskać dobrej jakości kompost w naszym ogrodzie polecamy aktywator kompostu, lub nawóz przyspieszający kompostowanie.

Podczas stosowania nawozów postępujemy zgodnie z etykietą dołączaną do produktu.

Przycinanie

Cięcie róż jest zabiegiem niezbędnym. Poprzez odpowiednie cięcie jesteśmy w stanie utrzymać roślinę w pożądanym kształcie oraz utrzymać pełne obfite kwitnienie każdego roku. Brak cięcia może spowodować wybujały wzrost roślin oraz coraz słabsze kwitnienie. Cięcie róż wpływa również na wielkość i liczbę kwiatów oraz porę kwitnienia. Krzewy róż przycinane słabo lub wcale zakwitną wcześniej. Na takich różach kwiatów będzie więcej ale będą one drobne, a nowe pędy słabsze i krótsze. W perspektywie czasu kwitnienie będzie powoli zanikać. Intensywne cięcie spowoduje późniejsze kwitnienie, ale kwiaty będą większe, a pędy silniejsze.

Cięcie róż wykonujemy raz w roku – wiosną. Możemy je rozpocząć już pod koniec marca, ale najlepiej wykonać je po ustąpieniu wiosennych przymrozków – w połowie kwietnia. Oczywiście należy obserwować pogodę, ponieważ ostatnie zimy w Polsce bywają różne i wiosna niekoniecznie musi „przyjść” wtedy, kiedy wskazuje na to kalendarz. Ważne jest jednak, aby cięcie róż wykonać w fazie uśpienia roślin, przed wypuszczeniem nowych pędów, w suchy i słoneczny dzień. Nie należy przycinać róż jesienią. W trakcie sezonu usuwamy jedynie martwe gałęzie i zwiędłe kwiaty. Systematycznie też usuwamy przekwitnięte kwiatostany i odrosty korzeniowe.

Cięcie wykonujemy pod lekkim kątem, ok. 1 cm nad oczkiem (pąkiem śpiącym). Zawsze, niezależnie od gatunku czy odmiany, wycinamy pędy słabe, chore, uszkodzone przez mróz lub inne czynniki i złamane. Pamiętajmy aby cięcie róż przeprowadzać ostrym sekatorem!

W zależności od tego jaką różę mamy, wykonujemy następujące cięcia:

  • Róże wielkokwiatowe - grube pędy przycinamy na wysokość 20-30 cm zostawiając ok. 4-6 oczek. Cieńsze pędy skracamy do wysokości 15-20 cm zostawiając 2-3 oczka. Słabe, chore i martwe pędy wycinamy u podstawy rośliny.
  • Róże rabatowe - wszystkie pędy skracamy do wysokości 30-60 cm (30 cm odmiany niższe, a 60 odmiany wysokie) zostawiając na gałęziach po 4-5 oczek. Na krzewie zostawiamy od 5 do 10 pędów.
  • Róże pnące - pierwsze cięcie wykonujemy w 3-4 roku. Zostawiamy od 3 do 5 pędów głównych stanowiących „szkielet” rośliny. Pędy boczne skracamy do długości 30-40 cm, tak aby na każdym pędzie znajdowało się 5-6 oczek.
  • Róże okrywowe i miniaturowe - nie wymagają corocznego cięcia. Technika cięcia w przypadku róż okrywowych także nie jest wymagająca. Możemy je ciąć tak jak żywopłot na wysokość ok. 15-20 cm w celu pobudzenia ich do wzrostu i kwitnienia.
  • Róże parkowe - sadzonki róż parkowych tniemy niezbyt mocno. Rośliny wymagają jedynie prześwietlania. Co kilka lat można wyciąć najstarsze pędy, które już słabo kwitną. Wycina się również pędy słabe, cienkie, krzyżujące się ze sobą i te rosnące do wnętrza krzewu.

przycinanie róż

Ochrona przed szkodnikami

Najpopularniejszym szkodnikiem atakującym róże jest mszyca. Zaatakowane krzewy wolniej rosną oraz mają zniekształcone liście i kwiaty. Lepka wydzielina wydalana przez te szkodniki jest idealnym miejscem do rozwoju dla grzybów sadzakowych, które pokrywają liście czarnym nalotem, które ograniczają fotosyntezę.

Występowanie mszyc można ograniczyć lub zwalczyć poprzez usuwanie mechaniczne. Jeżeli szkodniki występują bardzo licznie na krzewie należy wykonać oprysk. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów t.j.: Fastac 100 EC, Confidor 200 SL, Mospilan 20 SP, Pirimor 500 WG. Dla osób ceniących sobie naturalne zwalczanie szkodników polecamy opryski preparatami na bazie roślinnych składników bez chemicznych substancji czynnych (AFIK, E!Mszyca, płyn na mszyce Agrecol Natura) dostępne w naszym sklepie.

Więcej o zwalczaniu mszyc można przeczytać w osobnym artykule poświęconym tym szkodnikom:
www.flower-garden.pl/jak-pozbyc-sie-mszyc

Innym szkodnikiem równie popularnym w uprawie róż jest przędziorek. Te malutkie pajęczaki żywią się sokiem roślinnym. Żerowanie szkodnika można rozpoznać po drobnych plamkach na liściach, które z czasem brunatnieją. Liście zwijają się, zmieniają zabarwienie i opadają. Namnażanie i wzmożone żerowanie szkodnika można zaobserwować podczas suchej i upalnej pogody.

Najlepszą ochroną przed przędziorkiem jest zapobieganie jego wystąpieniu. Róże należy regularnie nawozić i nie powinno się ich przesuszać. W przypadku pojawienia się szkodnika zaleca się zastosować preparaty przeciw roztoczom: Talstar, Magus, Sanmite lub inne. Róże opryskuje się dwukrotnie w ciągu 7-10 dni.

Inne szkodniki, które możemy zaobserwować na sadzonkach róż to np.: skoczek różany, wciornastki, zwójka różóweczka, znamionówka tarniówka, nimułka różana, śluzownica różana oraz ślimaki.

mszyca na róży

Mszyca na pędach róży

przędziorek na róży

Objawy żerowania przędziorka

Choroby róż

Najpowszechniejszą chorobą wśród róż jest mączniak prawdziwy (Sphaerotheca pannossa). Choroba objawia się białym, mączystym nalotem na liściach. Porażone liście ulegają deformacji, a ich brzegi lekko się zawijają. Po kilkunastu dniach biały nalot zmienia barwę na szarą. Plamy można zaobserwować również na pędach, szypułkach i pąkach kwiatowych. Porażeniu roślin sprzyja nadmierne zwilżanie krzewów.

Rośliny porażone mączniakiem opryskujemy  2 do 3 razy w 10-dniowych odstępach fungicydami: Baymat Ultra 0,015 AE, Discus 500 WG, Domark 100 EC, Score 250 EC. Występowanie choroby można również ograniczyć poprzez usuwanie opadłych liści jesienią (zimują w nich formy przetrwalnikowe grzybów). Systematycznie powinno się również zwalczać chwasty wokół roślin.

Równie często występującą chorobą co mączniak prawdziwy jest czarna plamistość liści róży (Diplocarpon rosae). Na liściach pojawiają się liczne owalne lub okrągłe, brązowe plamy. Wokół nich tkanka żółknie, a na powierzchni obumarłych tkanek widać czarne punkty będące skupieniami zarodnikowania grzyba. Konsekwencją tego jest masowe opadanie liści. Grzyb zimuje w opadłych, porażonych liściach, a jego zarodniki przenoszone są w czasie opadów deszczu lub podlewania.

Zwalczanie czarnej plamistości polega na unikaniu zwilżania liści podczas podlewania (podlewamy podłoże wokół rośliny), usuwaniu opadłych liści oraz wycinaniu silnie porażonych pędów. Krzewy należy opryskiwać 3-4 krotnie w odstępach 10 dniowych od razu po stwierdzeniu wystąpienia choroby, stosując naprzemiennie fungicydy takie jak: Baymat Ultra 0,015 AE, Discus 500 WG, Dithane NeoTec 75 WG, Score 250 EC, Amistar 250 SC

mączniak roży

Mączniak na liściach róży

czarna plamistość

Czarna plamistość liści róży

Przygotowanie roślin do zimy

Zbieramy opadłe liście, ponieważ w nich mogą znajdować się formy przetrwalnikowe grzybów patogenicznych, które w kolejnym sezonie mogą porazić nasze sadzonki.

Róże w mroźne zimy mogą przemarzać dlatego warto przygotować je do tego okresu. Wokół podstawy krzewu usypujemy 15-20 cm kopczyk z ziemi lub torfu. Kopczyk przykrywamy stroiszem (gałązkami roślin iglastych). W ten sposób zabezpieczamy korzenie rośliny przed mrozem. Górę krzewu możemy osłonić białą agrowłókniną, słomianym chochołem lub tekturą falistą.

jak zabezpieczyć róże

Stosując się do wyżej opisanych zabiegów, w naszym ogrodzie będziemy mogli się cieszyć pięknie kwitnącymi i bujnie rosnącymi krzewami róż.

Tagi:jak pielęgnować róże, jaki nawóz do róż, jak dbać o róże, uprawa róż, przycinanie róż, choroby róż

 Powiązane produkty

 Powiązane artykuły

 Komentarze

 Napisz komentarz